Tragiczny wypadek miał miejsce 31 grudnia 2021 roku w Kaliszu. Około godz. 20.00 na ul. Piłsudskiego kierujący bmw 19-latek rozpoczął manewr wyprzedzania innego pojazdu, robiąc to na łuku drogi.Nagle stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery, a następnie wjechał w renault, które nadjeżdżało z naprzeciwka. W środku znajdował się 55-letni ojciec z 22-letnim synem. Ten pierwszy zginął na miejscu, ten drugi po kilku tygodniach zmarł w szpitalu. Kierujący bmw 19-latek był trzeźwy. Dopiero teraz usłyszał zarzuty w sprawie.
Zobacz również: Katowice: Młodziutki Aleksander S. pędził BMW, zabił babcię z 11-letnią wnuczką. Chciał kasacji wyroku
- Umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki BMW jadąc w kierunku ul. Majkowskiej nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych i podczas wyprzedzania innego pojazdu jadącego w tym samym kierunku stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i zderzył się z jadącym z naprzeciwka samochodem - mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, cytowany przez Radio ESKA.
Młody kierowca przyznał się do winy. Nie został aresztowany, ale ma policyjny dozór. Może trafić do więzienia na osiem lat.
Zobacz koniecznie: Wypadek w Mikołowie. BMW wjechało w Opla! Samochód uderzył w matkę z dziećmi [ZDJĘCIA]