Do tego wypadku doszło w sobotę po godz. 15. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 38-letni kierowca mercedesa jechał ul. Kordeckiego w kierunku ul. Częstochowskiej. - Pomimo tego, że skrzyżowanie jest zamknięte z powodu prowadzonego remontu drogi – poinformowała PAP rzecznik prasowy kaliskiej policji asp. Anna Jaworska-Wojnicz. Kierowca zniszczył zaporę, przejechał w poprzek ul. Częstochowską, uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji i spadł ze skarpy. Samochodem podróżował jeszcze mężczyzna i 7-letnie dziecko, które przewieziono do szpitala. Mężczyzna miał w swoim organizmie 1,5 promila alkoholu. Policja wszczęła czynności w sprawie. Za jazdę po pijanemu grozi mężczyźnie do 2 lat więzienia. - Dziewczynka jest z mamą i na razie pozostanie w szpitalu na obserwacji – powiedział PAP rzecznik prasowy kaliskiego szpitala Paweł Gawroński. Czytaj też: 19-latek roztrzaskał auto na drzewie! Wcześniej zniszczył dwa radiowozy
Kalisz. Staranował mercedesem ogrodzenie i spadł ze skarpy. 7-latka w szpitalu!
2021-05-22
18:38
Dramatyczny wypadek w Kaliszu. 38-letni pijany kierowca mercedesa zniszczył zaporę, uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji i spadł ze skarpy. Do szpitala trafiła 7-letnia dziewczynka, która jechała razem z mężczyzną. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Mieszkańcowi Kalisza grozi do 2 lat więzienia.
Śląskie: Straszny wypadek motocyklisty. Uderzył wprost w barierki. Jechał z pasażerką