78-latek wyszedł z domu w sobotę 13 czerwca i ślad po nim zaginął. Na początku tygodnia rozpoczęły się poszukiwania seniora - Przeczesywano m.in. zbiornik wodny w pobliżu domu zaginionego. Wtedy wydarzył się cud... Wczoraj wieczorem mężczyzna został odnaleziony!
- Zaangażowanie mieszkańców, ochotników, straży pożarnej oraz policjantów doprowadziło do szczęśliwego finału poszukiwań. Mężczyzna był wycieńczony, osłabiony - został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego - wyjaśnia Grupa Szukamy i Ratujemy.
Mieszkaniec Jamnic wyszedł z domu i nie miał sił na powrót, nadzieję niósł mu czworonożny przyjaciel. - Przez trzy dni wierny kompan nie opuścił zaginionego mężczyzny, który leżał w polu ze zbożem – powiedział dziennikarzom Łukasz Mowczan, rzecznik prasowy Grupy SiR.
Do czasu aż mężczyzna nie wróci do domu psiakiem zaopiekują się bliscy i sąsiedzi.