Szokującą sprawą od razu zajęły się odpowiednie służby. Zlecono sekcję zwłok, która ma pomóc odpowiedzieć na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną śmierci 16-latka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że Dominik N. upadł na betonowe podłoże, po czym stracił przytomność. Na miejscu szybko pojawili się ratownicy medyczni.
Wiele wskazuje na to, że nastolatek zdjął kask tuż przed tragicznym wypadkiem. W skateparku przy ulicy Parkowej w Kaliszu miało być sporo osób. Dominik często jeździł tu z kolegami, z którymi dzielił pasję. Kochał rower i akrobacje na jednośladzie. Skokami chwalił się w materiałach udostępnianych w sieci [CZYTAJ WIĘCEJ].
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ TUTAJ!
Do koszmarnego w skutkach zdarzenia doszło wieczorem. Chłopiec trafił do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jego życie. Niestety, w nocy 16-latek zmarł.
Do sprawy będziemy wracać na łamach portalu SE.PL/KALISZ.