W sobotę (31.12) wieczorem 19-letnia kobieta przywiozła do szpitala w Kępnie dwumiesięczną córkę. Po jej zbadaniu lekarz zdecydował o przewiezieniu dziecka do szpitala w Ostrowie Wlkp., stamtąd niemowlę przetransportowano karetką neonatologiczną do szpitala w Poznaniu na oddział neurochirurgiczny. - Stan zdrowia dziewczynki był na tyle poważny, że lekarze stwierdzili, że wymaga specjalistycznej opieki lekarskiej i zawiadomiono policję. Stwierdzono pęknięcie czaszki – powiedział PAP oficer prasowy kępińskiej policji st. sierż. Rafał Stramowski.
W związku z podejrzeniem możliwości popełnienia przestępstwa w niedzielę funkcjonariusze zatrzymali matkę i 30-letniego ojca. Oboje to mieszkańcy wsi koło Kępna. - Czynności trwają pod nadzorem prokuratora – powiedział rzecznik.
Czytaj też: Mieli jechać na lody. Nie żyje 11-miesięczne dziecko. Tragedia na Podlasiu