Policjanci z Wielkopolski SPALI na służbie! "Nie ma miejsca dla takich ludzi"
Wybrali sen zamiast patrolowania podległego terenu. Dwaj policjanci z komisariatu w Koźminku parkowali radiowóz pod domem matki jednego z nich i... ucinali sobie drzemki. Pierwszy raz wpadli w połowie 2020 roku. Nadzorujący służbę nakrył ich na gorącym uczynku po raz kolejny.
ZOBACZ: Pijany instruktor jazdy spowodował TRAGICZNY wypadek! Sąd nie miał dla niego litości
- Dwaj policjanci z komisariatu w Koźminku zostali zwolnieni z pracy za przysypianie na służbie - poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak
Policyjne dochodzenie wykazało, że w ostatnich kilku miesiącach dwaj policjanci z siedmio- i ośmioletnim stażem pracy z komisariatu w Koźminku przesypiali dyżury podczas służby patrolowej.
W internecie ruszyła zbiórka pieniędzy, która - jak czytamy w informacji - powstała, by "pomóc w opłaceniu pomocy prawnej dla dwóch policjantów z Komisariatu Policji w Koźminku zwalnianych za przewinienie dyscyplinarne "dla dobra służby ",gdyż na nocnej służbie przymknęło im się oko, co ujawnił nadzorujący. Jak dorośli ludzie przyznali się do tego by przyjąć karę natomiast nie myśleli, że będzie aż tak dotkliwa".
CZYTAJ TAKŻE: Sąsiedzi wyczuli dziwny zapach z mieszkania i wezwali służby. Prawda zszokowała wszystkich, MAKABRA!
Do tej pory udało się zebrać prawie 5 z 20 tys. zł. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.