Na początku kwietnia 2022 roku wójtowi Żelazkowa wygaszono mandat. W czwartek (5 maja) sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Dziedziczak wręczył Michałowi Kraszkiewiczowi nominację na komisarza wyborczego gminy Żelazków. - Prezes Rady Ministrów wyznaczył osobę znającą się na samorządzie terytorialnym. Mam nadzieję, że ten profesjonalny samorządowiec dobrze poprowadzi gminę Żelazków – powiedział Dziedziczak. Dodał, że komisarz jest także mieszkańcem gminy. - Będzie pełnił obowiązki włodarza gminy do czasu rozstrzygnięcia wyborów przedterminowych, które wyznaczono na 10 lipca - wyjaśnił.
CZYTAJ: Wszystkie skandale wójta Żelazkowa. Pijaństwo, wulgaryzmy i szokujący tatuaż ZDJĘCIA
Zadaniem komisarza, będzie koordynacja pracy urzędu, zapewnienie ciągłości obsługi mieszkańców oraz przygotowanie procedury organizacji wyborów przedterminowych. - Sytuacja, w której znalazła się nasza gmina do łatwych nie należy, wymaga szybkich i zdecydowanych decyzji. Jestem po pierwszych rozmowach z kierownictwem gminy, myślę że wspólnymi siłami uporamy się z pewnymi zaległościami, które musiały powstać z tego względu, że gmina nie miała szefa – poinformował Kraszkiewicz. Jak dodał, "na naszą gminę w ostatnim czasie spadło dość duże zainteresowanie medialne". - Wydaje mi się, że nie jest to rodzaj atencji, której chcieli mieszkańcy i pracownicy gminy. W urzędzie gminy jest sporo osób, które zasługują na miano podpory gminy, czyli pracownicy, którzy byli tutaj w momencie, kiedy ich szef miał problemy, nie było go, chorował, a oni spisywali się bardzo dobrze. Chciałbym złożyć wyrazy wdzięczności i szacunku dla wszystkich pracowników gminy Żelazków za to, jak w tym trudnym czasie pracowali, jakim profesjonalizmem się wykazali i jak radzili sobie ze stresem, który niewątpliwie dotykał w ich ostatnim czasie – oświadczył.
Na pytanie, czy będzie kandydował w wyborach na wójta Żelazkowa odparł, że "na ten moment skupiam się na tym, co zostało mi wyznaczone, czyli na koordynacji pracy urzędu i przygotowanie przedterminowych wyborów". - Będę rozważał taką możliwość, ale żadna decyzja jeszcze z mojej strony nie zapadła – powiedział Kraszkiewicz. Dodał, że jeżeli podejmie decyzję o kandydowaniu, to chciałby, żeby jak największa grupa ludzi go poparła. - Myślę, że przyciągnę osoby, które myślą podobnie jak ja, dla których Żelazków ma być miejscem, gdzie się spokojnie żyje, gdzie są fajne perspektywy dla rolnictwa, przedsiębiorstwa, dla rozwoju - mówił.
Zdaniem Kraszkiewicza, poprzedni wójt do pewnego czasu był dobrym gospodarzem i nawet jest gotowy spotkać się z nim. - To, co się stało jest przykładem przykrego triumfu choroby nad bardzo sprawnym organizatorem do pewnego momentu – powiedział.
37-letni Michał Kraszkiewicz od urodzenia jest mieszkańcem gminy Żelazków. Jest pracownikiem Starostwa Powiatowego w Kaliszu oraz pełni funkcję pełnomocnika Starosty Kaliskiego w Aglomeracji Kalisko – Ostrowskiej. Od blisko 20 lat związany z samorządem. Wraz z ojcem prowadził gospodarstwo rolne. Jest absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz III Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu.
Poprzedni wójt Sylwiusz Jakubowski stracił mandat po uprawomocnieniu się dwóch wyroków sądowych. Znany jest opinii publicznej z powodu jego agresywnych zachowań pod wpływem alkoholu. Na swoim koncie ma łącznie pięć wyroków, w których został skazany na kary grzywny lub przymusowe prace społeczne.
Zgodnie z prawem wyborczym mandat wójta należało wygasić Jakubowskiemu w lipcu 2020 r. Komisarz wyborczy ogłoszenie o wygaszeniu mandatu podpisała 12 kwietnia 2022 r., ponieważ tego dnia wpłynęła informacja z Sądu Rejonowego w Kaliszu. Sprawę zaniedbania bada ministerstwo sprawiedliwości.
To już drugi komisarz wyborczy w tej kadencji samorządu w gminie Żelazków. W 2019 r. wójt został aresztowany na trzy miesiące za zanęcanie się nad rodziną. Wówczas gminą kierowała Żaneta Lasiecka-Stodolna, obecnie kierownik kaliskiej delegatury urzędu wojewódzkiego w Poznaniu.