Siostry dominikanki, które prowadzą Dom Chłopaków w wielkopolskich Broniszewicach, poinformowały na Facebooku, że trzech świeckich pracowników zakaziło się koronawirusem.
- Otrzymałyśmy dobre wieści, ale też złe. Prawie wszyscy jesteśmy negatywni. Niestety trzech pracowników świeckich ma pozytywny wynik testu. Na szczęście czują się dobrze. Prosimy o modlitwę lub trzymanie kciuków, żeby się ta kulka z czułkami u nas nie rozgościła – zaapelowały siostry.
ZOBACZ: Wielkopolska: Kończą się łóżka dla chorych na koronawirusa! Tu jest NAJGORZEJ!
Jak informuje PAP, Dom Pomocy Społecznej w Broniszewicach liczy 56 mieszkańców w wieku od 2 do 62 lat.
Podopiecznymi są chłopcy z upośledzeniem umiarkowanym, znacznym i głębokim. Opiekuje się nimi 14 sióstr. Część z mieszkańców nie porusza się samodzielnie. W większości przypadków podopieczni nie mówią i nie słyszą. Są też tacy, którzy nie opuszczają swoich łóżek.
Polecany artykuł: