Oficer prasowy leszczyńskiej policji asp. sztab. Monika Żymełka opisała, że pod koniec marca mieszkance Leszna pomagającej osobom biednym i schorowanym ukradziono rower pozostawiony przed domem jednego z podopiecznych. - Był to jedyny środek lokomocji kobiety, warty więcej niż wyceniona przez nią szkoda na kwotę 1 tys. zł – zaznaczyła policjantka.
ZOBACZ: Nie żyje ks. prałat Stefan Szkaradkiewicz. Proboszcz z Ostrowa Wielkopolskiego miał 77 lat
Jak wskazała, policjanci już dzień po kradzieży odzyskali rower. Złodziejem okazał się 46-letni mieszkaniec Poznania pracujący w jednej z firm kurierskich. - Kierowca, przejeżdżając busem przez centrum Leszna, zauważył rower stojący przed jedną z kamienic i od razu pomyślał, że to będzie wspaniały prezent dla żony – opisała Żymełka. 46-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu do 5 lat więzienia.