Leśny horror 79-latka. Musiał przedzierać się przez bagna

Wybrał się do lasu na spacer, ale nie spodziewał się, że jego wędrówka tak się zakończy. 79-latek spod Wrocławia zgubił się w lesie i nie potrafił odnaleźć drogi do swojego samochodu.

Był kompletnie zmęczony i  przemarznięty. Pogoda nie dopisywała, a mężczyzna był tak zdeterminowany, żeby wrócić do auta, że przemierzał bagniste tereny i do końca nie odpuścił. Miał dużo szczęścia, ponieważ natknął się na osobę, która zna ten teren. - Pomocy udzielił mu leśniczy - mówi Joanna Oleszyńska-Niżniowska, rzeczniczka prasowa Nadleśnictwa Przedborów. Leśniczy nie czekając na nic, od razu wezwał pogotowie. 79-latek był mokry, wychłodzony. Jakby tego było mało kontakt z nim był utrudniony ze względu na jego stan.

- Nadal nie wiadomo, w jakim celu mężczyzna przyjechał tu z okolic Wrocławia. Był w kiepskim stanie, ponieważ wędrował w trudnych warunkach. Obecnie ma się dobrze. Samochód również się znalazł, dzięki internatom -  informuje rzeczniczka prasowa Nadleśnictwa Przedborów, Joanna Oleszyńska-Niżniowska.

Na szczęście senior jest już bezpieczny.