Leszno. Po kradzieży busa chciał jechać na wakacje. Teraz odpocznie, ale w więzieniu

Do zdarzenia doszło w piątek (20 maja). Policjanci z Leszna otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu dostawczego marki Volkswagen Crafter, w którym w części ładunkowej znajdowały się elektronarzędzia oraz różnego rodzaju sprzęt elektryczny. - Pojazd został skradziony w nocy z terenu nieogrodzonej posesji w Lesznie. Wartość skradzionego mienia została wyceniona przez pokrzywdzonego na kwotę prawie 80 tysięcy złotych - wyjaśnia Monika Żymełka, oficer prasowa KMP w Lesznie.

CZYTAJ: Ukradli dzwon ważący ponad 100 kilogramów! Zuchwała kradzież pod Poznaniem

Policjantom wystarczyło zaledwie pięć godzin, aby ustalić sprawcę. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec Leszna. - Policjanci odnaleźli busa wraz z towarem, który znajdował się w nienaruszonym stanie w lesie, na obrzeżach miasta. Sprawca został zatrzymany w centrum Leszna, kiedy właśnie z rodziną miał zamiar wyjechać nad morze - mówi Żymełka.

Odzyskany pojazd został już zwrócony właścicielowi, a 36-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem za co grozi mu do 10 lat więzienia.