Do zdarzenia doszło 31 maja po godz. 1 w nocy. To wtedy patrol dzielnicowych z Lipna i Osiecznej otrzymał informację od oficera dyżurnego, że ulicami Osiecznej jedzie samochód marki ford, którego kierowca może być pod wpływem alkoholu.
ZOBACZ: Koło. Dramat na komisariacie. Postrzelony w głowę policjant WALCZY o życie
- Na trasie z Osiecznej do Krzywinia, w miejscowości Kąty policjanci dali kierowcy sygnał do zatrzymania używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Jednak na ten widok kierowca przyspieszył, zjechał w boczną drogę, wyłączył światła i usiłował ukryć się we wjeździe do jednej z posesji - wyjaśnia rzecznik policji.
Policjanci podjechali do samochodu, którym poruszały się dwie młode osoby, mężczyzna i kobieta. Kierującym był 24-latek z Leszna. Podczas sprawdzeń jego stanu trzeźwości okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Przyznał mundurowym, że cały dzień spędził na rybach, popijając piwo. Mężczyzna nie posiadał w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo dzielnicowi ustalili, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary więzienia za dokonaną w przeszłości kradzież.
24-latek po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli. Odpowie także za wykroczenie kierowania samochodem bez posiadanych uprawnień. Obecnie oczekuje na transport do zakładu karnego. Grozi mu do 5 lat więzienia.