Do makabrycznych wydarzeń doszło w czwartek (27 stycznia) w godzinach porannych. Policjanci przed godziną 7:00 otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań przy ul. Zamkowej w Kaliszu ranny został 8-letni chłopiec. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że ma on ranę kłutą od noża, a sprawcą jest prawdopodobnie jego 33-letnia matka. Kobieta także została ranna. - Ma rany kłute. Dlatego matka z synem trafili do szpitala - powiedział komisarz Witold Woźniak z biura prasowego kaliskiej policji.
Chłopiec w ciężkim stanie trafił na Oddział Intensywnej Terapii Dziecięcej w Ostrowie Wielkopolskim. - Dziecko z dwiema ranami kłutymi klatki piersiowej trafiło do nas w stanie ciężkim. Po wykonaniu niezbędnych zabiegów przyjęto je na oddział intensywnej terapii dla dzieci – poinformował rzecznik ostrowskiego szpitala Adama Stangret. Z kolei 33-latka przebywa w szpitalu w Kaliszu. - Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - przyznał rzecznik prasowy kaliskiego szpitala Paweł Gawroński.
Na miejscu zdarzenia pracuje policja pod nadzorem prokuratora. - Na ten moment trudno mówić o szczegółach zdarzenia – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
Polecany artykuł: