Oficer prasowy policji w Ostrzeszowie asp. Magdalena Hańdziuk przekazała we wtorek PAP, że byli małżonkowie pomimo rozwodu mieszkali w jednym domu. W czwartek po godz. 23 policjanci zostali wezwani na miejsce w związku ze sprzeczką do jakiej doszło między 70-latkiem a 66-letnią kobietą.
- W obecności funkcjonariuszy doszli do porozumienia, a "prowokator" incydentu został pouczony o zachowaniu zgodnym z prawem. Jednak mężczyzna niedługo po odjeździe policji zaczął ponownie się awanturować. Z uwagi na powyższe na miejsce skierowano patrol, który w związku z agresywnym zachowaniem 70-latka podjął decyzję o jego zatrzymaniu - opisała Hańdziuk.
Jak wskazała, okazało się, że od listopada ubiegłego roku do momentu zatrzymania mężczyzna uporczywie nękał swoją byłą żonę, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie.
W piątek Prokurator Rejonowy w Ostrzeszowie przedstawił 70-latkowi zarzut przestępstwa stalkingu, czyli uporczywego nękania innej osoby, a w sobotę Sąd Rejonowy w Ostrzeszowie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztowania.
Za uporczywe nękanie 70-latkowi grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.