Do tragicznych wydarzeń w Pleszewie doszło w niedzielę (1 sierpnia) w godzinach wieczornych. Policjanci około godz. 21:00 otrzymali informację, że na terenie ogródków działkowych przy ul. Wierzbowej doszło do zabójstwa. Na miejscu znaleźli ciało 43-letniego mieszkańca gminy Pleszew. W sprawie zabójstwa policjanci zatrzymali trzy osoby. To Daniel Cz. (22 l.) Matylda B. (26 l.) i Krystian R. (17 l.). Szybko ustalono, że ofiara była bita pałkami, kamieniami, metalowymi prętami i nożem. Oprawcy chcieli wymierzyć sprawiedliwość, za to co Paweł zrobił Annie, czyli matce jednego z oprawców. 43-latek miał kilka godzin wcześniej pobić swoją konkubinę. Kobieta trafiła do szpitala, ale jak lekarze udzielili jej pomocy wyszła z niego na własną prośbę
W międzyczasie służby szukały narzędzi zbrodni. Jak poinformował portal zpleszewa.pl, zatrzymany 22-latek przekazał, że zostały one ukryte w Nowej Wsi. Tak też faktycznie było. W środę (4 sierpnia) strażacy musieli użyć podwodnego drona, aby je znaleźć w jednym ze stawów. - Działania polegały na lokalizacji poszukiwanego przedmiotu przy użyciu drona oraz wyciągnięciu go za pomocą magnesu neodymowego ze stawu. Cieszymy się że po raz drugi sprzęt będący na naszym wyposażeniu spełnił swoje zadanie i przyspieszył pracę służb - przekazali strażacy z OSP Ślesin.
Prokuratura postawiła oprawcom zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 43-latka. 26-latka i 22-latek mogą spędzić w więzieniu resztę życia, a 17-latek może usłyszeć karę pozbawienia wolności na 25 lat. Sąd w Pleszewie przychylił się także do wniosku prokuratury o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu
Polecany artykuł: