Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w racławickim lesie.
- Mieszkaniec Wrocławia zauważył leżącego na ziemi, wycieńczonego dużego ptaka drapieżnego. Poinformowani o powyższym fakcie policjanci sierż. sztab. Mariusz Przybył z Posterunku Policji w Mikstacie oraz sierż. Damian Jastrzębski z Komisariatu Policji w Grabowie nad Prosną podjęli niecodzienną interwencję - wyjaśnia rzecznik policji.
Po kontakcie telefonicznym z lekarzem weterynarii przewieźli chorego ptaka do schroniska w Niedźwiedziu, prowadzonego przez Andrzeja Cichosza. Nowy opiekun rozwiał wszelkie wątpliwości, wyjaśniając, że ów ptak to myszołów.