Seniorka zakaziła się koronawirusem w połowie kwietnia w Domu Opieki Społecznej w Kaliszu. Jak informuje TVN 24, wraz z innymi pensjonariuszami trafiła do szpitala zakaźnego w Poznaniu. Tam spędziła trzy tygodnie. 101-latka była jedną z osób, które na szczęście przechodziły zachorowanie na COVID-19 bez charakterystycznych objawów. Nie miała gorączki i duszności. W leczeniu pomógł lek na malarię.
ZOBACZ: DPS w Kaliszu nadal w trudnej sytuacji. Przybywa zakażonych wśród pracowników i pensjonariuszy
Sama pani Franciszka mówiła dziennikarzom, że w szpitalu "było ciężko i dużo osób mieszkało w jednej sali". Teraz kaliszanka wraca do sił w rodzinnym domu, gdzie spędza czas z bliskimi.