Władze Kalisza zdecydowały, że jeśli dostaną 137 mln zł z funduszy unijnych, to kupią m.in. aplikację mobilną ułatwiającą niewidomym podróżowanie autobusami miejskimi - poinformował PAP prezydent miasta Krystian Kinastowski.
Jak działa mobilna aplikacja dla niewidomych pasażerów? Wyjaśniamy
Mobilna aplikacja INTROS pomaga niewidomym w dotarciu do przystanku, sprawdzeniu rozkładu jazdy, odnalezieniu właściwego pojazdu i w bezpiecznym opuszczeniu autobusu.
- System opracowany przy współpracy ze Szwajcarską Federacją Niewidomych i Słabowidzących polega na automatycznej wymianie informacji między urządzeniem pasażera a kierowcą autobusu - tłumaczy prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.
Przed dojazdem autobusu na przystanek kierowca otrzymuje na kokpicie informacje, że na pojazd czeka osoba wymagająca pomocy podczas wejścia i otwarcia przednich drzwi. Gdy autobus wjedzie w zatokę, z głośników zewnętrznych podany zostanie numer linii i kierunek. Potem wyemituje sygnały dźwiękowe naprowadzające niewidomego do drzwi.
W autobusie niewidomy dostanie informacje o kolejnych przystankach na trasie. Kiedy zechce wysiąść, ponownie na kokpicie pojawi się informacja, że autobus ma się zatrzymać i otworzyć przednie drzwi.
Miasto przetestowało już aplikację z udziałem osób niewidomych.
- Nasza infrastruktura musi służyć każdemu, niezależnie od ograniczeń. I to jest tylko początek zmian, które wprowadzimy - zapowiada prezydent Kalisza.
Polecany artykuł:
Ciąg dalszy artykułu pod galerią: Niewidomi zdobyli Kilimandżaro
Władze Kalisza liczą, że miasto dostanie 137 mln zł z Unii Europejskiej na budowę węzła przesiadkowego przy ul. Złotej i Majkowskiej, drogi dla pieszych i rowerów na ul. Majkowskiej, Złotej i Długosza oraz kładki pieszo-rowerowej nad Prosną w rejonie mostu św. Wojciecha na Szlaku Bursztynowym. Za część tych pieniędzy chcą kupić właśnie aplikację INTROS.