Wandalizm [zdjęcie ilustracyjne]

i

Autor: Pixabay Nikt nie chciał się z nim być! Ostatecznie zmierzył się z... przystankiem autobusowym! - zdjęcie ilustracyjne

Nikt nie chciał się z nim bić! Ostatecznie zmierzył się z... przystankiem autobusowym!

2020-04-27 9:09

Nikt nie reagował na zaczepki, nikt nie chciał się z nim bić. Znalazł więc inny sposób na rozładowanie nadmiaru energii - zmierzył się z przystankiem autobusowym. Teraz może trafić do więzienia nawet na 5 lat!

Do zdarzenia doszło 20 kwietnia późnym wieczorem. To wtedy 19-letni mieszkaniec Jarocina najpierw zaczepiał przypadkowo napotkane osoby, a następnie, gdy jego zaczepki pozostały bez reakcji, zmierzył się w pojedynku z wiatą przystanku. Gdy emocje zostały rozładowane, młody mężczyzna, wraz ze swoimi znajomymi oddalił się do pobliskiego parku.

ZOBACZ: Ponad 300 osób walczy z koronawirusem w Kaliszu. Wiemy, ilu pacjentów wyzdrowiało! 

- Poczynania młodego mężczyzny nie pozostały jednak niezauważona. Dzięki temu, po przyjęciu zawiadomienia o uszkodzeniu mienia, policjanci mogli szybko przystąpić do poszukiwania wandala. Zebrane informacje potwierdzone nagraniem z monitoringu znajdującego się w Parku Miejskim, pozwoliły na wytypowanie sprawcy przestępstwa - wyjaśnia rzecznik policji.

19-latek, wiedząc że policjanci go poszukują, sam ostatecznie sam stawił się w miejscowej komendzie. Tam, ku swojemu zaskoczeniu, usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Jego sprawa trafi do sądu.

Kara jak mu grozi, to nawet 5-letni pobyt w więziennej celi.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki