Jak podkreślił podkom. Piotr Garstka z wielkopolskiej policji, "legenda, którą wymyślili oszuści polegała na fałszywej informacji o hakerskim ataku na konta prywatnych osób". Do poszkodowanego dzwoniła osoba, która obiecała sprawdzić, czy faktycznie taki atak miał miejsce. - W wyniku manipulacyjnej rozmowy, ofiara przekazywała loginy do kont i smsy dostępowe - dodał.
ZOBACZ: 91-latka dała się oszukać metodą "na policjanta"! Straciła OGROMNĄ sumę
Do kradzieży tą samą metodą doszło aż 10 razy. Łącznie z kont pokrzywdzonych zniknęło prawie pół mln zł!
- 12 maja 32-latka z Jarocina straciła 10 tys. zł, a dzień później 72-latek z Kalisza przelał oszustom 88 tys. zł. W minioną środę 53-latka z Konina straciła 38 tys. zł, a dzień później ofiarami oszustów padły 3 osoby - 66-letnia mieszkanka Ostrowa Wlkp. straciła 80 tys. zł, 67-letnia mieszkanka Kępna przelała oszustom 30-tys. zł. i 84-letnia kobieta z Jarocina straciła 20 tys. zł - mówi Garstka dziennikarzom Onetu.
Tylko w poniedziałek (18 maja) na terenie Wielkopolski doszło do kolejnych trzech podobnych przestępstw: w Kaliszu, Obornikach i Jarocinie. We wtorek z kolei 73-letni mężczyzna z Ostrowa Wlkp. stracił 120 tys. zł.
Wszyscy padli ofiarą oszustów podających "legendę" o ataku na konta bankowe.