Obserwował ofiary, a potem podchodził od tyłu. Przerażenie wśród mieszkanek Kalisza

W styczniu bieżącego roku na terenie Kalisza doszło do kilku podobnych kradzieży. Schemat działania sprawcy był za każdym razem podobny. - Najpierw wybierał swoją ofiarę, obserwował ją, a następnie podchodził od tyłu i wyrywał torebkę. Łupem sprawcy padały znajdujące się wewnątrz dokumenty, pieniądze, karty bankomatowe i telefony. Wszystkie osoby pokrzywdzone w tej sprawie, to starsze kobiety - informują policjanco z Kalisza.

Ustalenie sprawcy tych szczególnie zuchwałych kradzieży nie było łatwe. - Złodziej działał z zaskoczenia. Osoby pokrzywdzone, nie były w stanie podać rysopisu sprawcy, ze względu na dynamikę całego zajścia - dodają mundurowi.

Takich kradzieży było pięć, a policjanci wytypowali sprawcę tych przestępstw. To 40-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. - Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy w miejscu zamieszkania. Prokuratura Rejonowa w Kaliszu wszczęła śledztwo w tej sprawie. Mężczyzna usłyszał już zarzut - wyjaśniają funkcjonariusze. 40-latkowi grozi do 8 lat więzienia.