Do nieporozumienia między dwoma panami doszło w bloku przy ulicy Paderewskiego w sobotni wieczór. Dwóch mężczyzn: 59-latek i 61-latek spotkali się na klatce. Niestety nie darzyli się sympatią, a powodem ich antypatii był… pies. Jeden z mężczyzn nie lubił zwierząt, a drugi miał właśnie czworonoga. To wystarczyło, by od słów przejść do rękoczynów. Niestety kłótnie to nie jest najlepsze rozwiązanie konfliktów, a gdy zabrakło argumentów słownych, doszło do przepychanek.
CZYTAJ: WYRZUCIŁ pieska z okna na drugim piętrze! BESTIA z okolic Wągrowca
Jak informuje ostrowska policja finał ten wymiany zdań na temat pupila jednego z panów zakończył się tragicznie. Doszło do przepychanek i 59- letni mężczyzna spadł ze schodów. - Zatrzymaliśmy jedną osobę - mówi sierż.sztab. Małgorzata Michaś z ostrowskiej policji. To 61 - letni mężczyzna. Był pod wpływem alkoholu. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi mu 5 lat więzienia.