W jednym z lasów niedaleko Gostynia znajdowała się uprawa konopi indyjskich. Dokładnie 13 krzewów rosło na polanie w miejscu trudno dostępnym, który był zarośnięty trzcinami. Krzewy konopi, które znajdowały się na polanie były w różnej fazie wzrostu o wysokości około 2 metrów. Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej już od jakiegoś czasu prowadzili działania operacyjne związane z tą uprawą. W końcu udało się doprowadzić sprawę do końca. - Do zatrzymania 31-latka doszło wieczorem 7 września zaraz po tym gdy doglądał on plantacji - przyznają policjanci z KPP Gostyń.
Policjanci przeszukali także mieszkania mężczyzny. Znaleźli tam blisko 10 gramów suszu. - 31-latek usłyszał zarzut posiadania ponad 2,6 kg środka odurzającego za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - mówią mundurowi. Ponadto prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci policyjnego dozoru.