Do psiego dramatu doszło w jednym z pustostanów pod Pleszewem (woj. wielkopolskie). Dwóch mężczyzn 49-letni bezdomny, który ze swoją partnerką i psem rozgościli się w pustostanie i 42-letni mieszkaniec Pleszewa postanowili wychylić kilka głębszych. Niestety alkohol zaczął buzować im we krwi. W pewnym momencie mężczyźni chwycili za łopaty i cegły, które były pod ręką i zaczęli okładać nimi bezbronnego kundelka. - Zrobili to bez żadnego powodu - mówi Super Expressowi Kołaska. Na policję zadzwoniła przypadkowa osoba, która zauważyła bestialstwo.
CZYTAJ: Wałbrzych: Skatował psa na śmierć... bez powodu! "Rażąca niewspółmierność kary"
- Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce zdarzenia zastali kompletnie pijanego mężczyznę oraz nie dającego znaku życia czworonoga - mówi policjantka. Zwierzaka nie dało się niestety uratować. Weterynarz musiał pieska uśpić. Zwyrodnialcy usłyszeli zarzut zabicia psa. 49-latek, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Polecany artykuł: