Mężczyźnie postawiono zarzut nieumyślnego naruszenia zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. - Kierowca nie obserwował prawidłowo przejścia dla pieszych, a zbliżając się do niego nie dostosował prędkości pojazdu. W efekcie spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym - powiedział prokurator Meler.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 15 grudnia przed godz. 9 na przejściu dla pieszych w Gołuchowie. Przechodząca przez pasy 70-letnia seniorka została potrącona przez nadjeżdżający samochód fiat seicento. W wyniku doznanych obrażeń pokrzywdzona zmarła na miejscu wypadku. Przybyli policjanci zbadali kierowcę, był trzeźwy. Przebieg zdarzenia nagrała kamera monitoringu, zamontowana na obiekcie posterunku policji w Gołuchowie.
Czytaj też: Śmiertelne potrącenie na przejściu dla pieszych. Nie żyje 71-letnia kobieta
Wobec 23-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu wrzesińskiego, zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP prokurator podejrzany dopiero w piątek usłyszał zarzuty, ponieważ czynności z jego udziałem przeprowadzono kilka dni po zdarzeniu z uwagi na zły stan zdrowia 23-latka.