Pożar mieszkania w Kaliszu. Cztery osoby trafiły do szpitala
Pożar w mieszkaniu kamienicy przy ulicy Ciasnej wybuchł we wtorek późnym wieczorem (21 stycznia), wywołując ogromne poruszenie wśród mieszkańców budynku. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane przez sąsiadów, którzy zauważyli wydobywający się dym. Na miejsce natychmiast przybyli strażacy.
Zobacz: Strażak ruszył na pomoc w samej bieliźnie! Niebywałe poświęcenie
- Wezwani na miejsce strażacy potwierdzili, że pali się jedno z mieszkań w budynku wielorodzinnym. Przebywały w nim 63-letnia kobieta oraz dzieci w wieku 7, 8 i 17 lat – poinformował rzecznik straży pożarnej.
Strażacy szybko przystąpili do akcji ratunkowej. Mieszkańcy zajętego ogniem lokalu zostali ewakuowani i przekazani zespołom medycznym. Cała czwórka – kobieta oraz troje dzieci – z objawami zatrucia dymem została natychmiast przewieziona do szpitala, gdzie udzielono im pomocy medycznej. Na szczęście ich życie nie jest zagrożone.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, pożar mógł rozpocząć się od pieca kaflowego, który znajdował się w mieszkaniu. Dokładne przyczyny pojawienia się ognia są jednak nadal ustalane przez biegłych z zakresu pożarnictwa.
Sytuacja ta po raz kolejny przypomina o konieczności regularnej kontroli pieców kaflowych, przewodów kominowych oraz o zasadach bezpiecznego korzystania z urządzeń grzewczych.