- Kobieta nie stosowała się do obowiązku zakrywania ust, a po zwróceniu uwagi szarpała ochroniarza za smycz identyfikatora - mówi dziennikarzom portalu elka.pl Tomasz Duszak z KPP w Rawiczu.
Mężczyzna wezwał na miejsce policję, ale w tym czasie kobieta opuściła już market. Na szczęście funkcjonariusze zauważyli ją na ulicy Targowej, także bez maseczki.
Opryskliwa 42-latka nie stosowała się do poleceń policjanta, ponadto używała nieprzyzwoitych słów. Kobieta odmówiła przyjęcia mandatu. Teraz sprawa trafi do sądu.