Świeca. "Wezmą ślub w niebie" – takie komentarze najczęściej można był usłyszeć podczas pogrzebu Martyny i Bartka, który odbył się w minioną sobotę (4 września). Ceremonia była niesamowicie wzruszająca, bo przecież żegnano zakochanych, którzy zginęli w wypadku samochodowym, jadąc do sali weselnej, w której mieli się pobrać dzień później... Na uroczystości pogrzebowe zjechało mnóstwo ludzi, nie tylko krewni i przyjaciele, ale i ludzie nieznajomi, nawet z odległych zakątków Polski.
Pogrzeb odbył się w miejscowości Niedźwiedź, czyli tam, gdzie młodzi planowali wziąć ślub. Zebrani przynieśli setki białych kwiatów, które przykryły grób Martyny i Bartka. Położono na nim również ich pamiątkową fotografię, w ramce w kształcie serca. Patrząc na nie widać, jak oni bardzo się kochali i jeszcze mocniej boli serce...