Siostry zakonne dziękują Owsiakowi za WOŚP
Dominikanki od lat prowadzą dom pomocy społecznej, w którym mieszkają dzieci i młodzież z niepełnosprawnością intelektualną. Miejsce, które prowadzą w Broniszewicach nazwały "Dom Chłopaków". Większość podopiecznych tego domu, dożywa tu swoich ostatnich dni. Łączy ich z tym miejscem silna więź emocjonalna, jaką chłopcy są związani z domem. Przeważająca większość z nich, trafia do domu prowadzonego przez siostry zakonne, jak małe dziecko. Zmiana miejsca zamieszkania źle wpłynęłaby na ich psychikę i trudno byłoby się im zaaklimatyzować w innym miejscu. Dominikanki nie ukrywają, że większość specjalistycznego sprzętu, jaki mają w domu, a który pomaga ich podopiecznym został zakupiony przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Przy pomocy portalu społecznościowego podziękowały Jurkowi Owsiakowi i jego żonie, za dotychczasową pomoc.
"Dziękujemy Pani Lidio i Panie Jurku za Waszą OGROMNĄ ŻYCZLIWOŚĆ dla DOMU CHŁOPAKÓW. To, co najbardziej specjalistyczne dla Chłopaków mamy dzięki WOŚP, a więc dzięki Wszystkim Wam wrzucającym do puszek. DZIĘKUJEMY" - piszą siostry zakonne, które prowadzą Dom Chłopaków w Broniszewicach.