Motorowerzysta wzbił się w powietrze, bo kierowca zignorował znak! Groza pod Rawiczem

Do wypadku w Gołaszynie doszło w niedzielę (10 października) około godz. 16:20. Na wiadukcie w kierunku na Górę zderzyły się dwa pojazdy: osobowy i motorower. - Kierowca voklswagena golfa jadąc drogą „podporządkowaną” nie zastosował się do znaku „Stop” i nie zatrzymał pojazdu na linii warunkowego zatrzymania, tym samym jednocześnie zajechał drogę prawidłowo jadącemu motorowerzyście - tłumaczą rawiccy policjanci, którzy ustalili, że 44-letni mieszkaniec Rawicza nie powinien kierować samochodem, ponieważ nie ma uprawnień.

Czytaj też: Zderzenie busa i pociągu pod Poznaniem. Są ranni! [ZDJĘCIA]

Nagranie z tego zdarzenia wygląda dramatycznie. 49-letni motorowerzysta został poważnie poszkodowany i trafił do szpitala. - Ma złamaną kość w nadgarstku oraz w dłoni u prawej ręki, doznał również uszkodzenia rzepki w prawym kolanie - mówią policjanci.

Wiadomo, że obaj kierowcy byli trzeźwi. - Sprawca odpowie za spowodowanie wypadku drogowego, nie uniknie również konsekwencji za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień - dodają mundurowi.