Sytuacja miała miejsce w środę (1 czerwca) przed godziną 19:00. Policjanci z drogówki w Kępnie kontrolowali okolice miejscowości Świba. W pewnym momencie na drodze zatrzymał się samochód marki Citroen, z którego wybiegła roztrzęsiona kobieta potrzebująca pomocy. - Poinformowała, że w samochodzie wiezie swojego, 32-letniego syna, który uległ poważnemu wypadki z piłą motorową, uszkadzając sobie rękę. Mężczyzna tracił przytomność - relacjonują policjanci z KPP Kępno.
CZYTAJ: Śrem: 67-latek nie oddychał i miał krwotok! Liczyła się każda sekunda
Mundurowi z drogówki natychmiast przystąpili do pilotażu cywilnego pojazdu do szpitala w Kępnie wiedząc, że liczy się w tej sytuacji każda sekunda. - Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych udało się szybko i bezpiecznie dotrzeć do szpitala, gdzie mężczyźnie została udzielona natychmiastowa pomoc medyczna - wyjaśniają funkcjonariusze.
Polecany artykuł: