Zwłoki kobiet zostały znalezione wczoraj. W poniedziałek bliscy jeszcze mieli telefoniczny kontakt z kobietą, ale wczoraj się on urwał. Zaniepokojona brakiem odzewu rodzina zawiadomiła służby i poinformowała, że 49-latka w niedzielę wróciła z Niemiec i źle się czuła.
TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny!
Według ustaleń TVP Poznań, w godzinach przedpołudniowych na plac Zamkowy w Koninie skierowano straż pożarną, policję i zespół ratowników. Strażacy weszli do mieszkania przez okno i tam znaleźli ciało kobiety. Po oględzinach jej ciała prokurator wykluczył udział w śmierci osób trzecich.
Sanepid w Koninie nie zamierza sprawdzać czy kobieta miała koronawirusa. "Kryteria epidemiologiczne nie wskazują na zakażenie koronawirusem" przekazała "Wyborczej" szefowa sanepidu, Agnieszka Dybała-Kamińska.