Przypomnijmy - w sobotę o godz. 13.00 służby ratownicze otrzymały zgłoszenie, że 58-letnia mieszkanka Żuk wyszła z domu i nie daje znaku życia. W poszukiwania natychmiast zaangażowali się strażacy oraz policja, która przeczesywała teren.
Jak informuje portal iturek.net, zaginionej 58-latki poszukiwano także w pobliskim stawie. Wykorzystano do tego strażacką łódź. W trakcie przeszukiwania zbiornika wodnego natrafiono na dryfujące ciało. Po jego wydobyciu na brzeg okazało się, że jest to poszukiwana mieszkanka regionu.
ZOBACZ: Ostrzeszów: Wyszła z domu i już nigdy nie wróciła. Tragiczny finał poszukiwań kobiety!
Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon zaginionej. Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratora. Na razie nie wiadomo, jak dokładnie doszło do tej tragedii.