Dominik N. w skateparku przy ul. Parkowej w Kaliszu był częstym gościem. - Kochał rower i miał talent do skoków - mówią o nim jego koledzy. Tym razem niestety przy jednej z ewolucji wydarzyła się tragedia. Dominik postanowił wykonać pewien układ, ale niestety zdjął kask...
ZOBACZ: Tragedia w skateparku. Przyjaciele Dominika proszą o graffiti!
Koledzy Dominika są przekonani, że do tragedii by nie doszło, gdyby skatepark był ogrodzony. Więcej na ten tematu TUTAJ.
Teraz sprawę bada kaliska policja pod nadzorem prokuratora. - Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy poczynionych na miejscu zdarzenia wynika, że 16-latek podczas zjazdu z rampy spadł z roweru i uderzył głową o betonowe podłoże. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł - wyjaśnia rzecznik policji.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Policjanci zajmujący się sprawą, proszą o kontakt naocznych świadków wypadku, którzy mogą pomóc w ustaleniu szczegółowych okoliczności i przebiegu tego zdarzenia. Wszelkie, istotne dla sprawy informacje można przekazywać funkcjonariuszowi prowadzącemu postępowanie – sierż. szt. Patrycji Rosa, pod numerem telefonu: 47 77 51 342 lub 47 77 51 460.
Informacje można przekazywać również na e-mail: [email protected]