Do zdarzenia doszło w poniedziałek (8 marca) po godz. 22:00. Policjanci, którzy patrolowali teren miasta zauważyli na placu Wojska Polskiego w Turku samochód marki Smart z rozbitym przodem.
- Okazało się, że chwilę wcześniej kierujący samochodem uszkodził dwa zaparkowane samochody. Osoby będące na miejscu wskazały na młodego mężczyznę, który siedział w samochodzie za kierownicą - opowiada asp. sztab. Mateusz Latuszewski, oficer prasowy KPP w Turku.
Polecany artykuł:
25-latek został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że miał w wydychanym powietrzu ponad 2,3 promila! To jednak nie koniec problemów jakie sobie przysporzył.
- Podczas czynności wykonywanych przez policjantów nietrzeźwy kierowca za wszelką cenę chciał uniknąć konsekwencji za swoje czyny i oferował policjantom 100 zł, aby ci zapomnieli o całej sprawie i puścili go na wolność - dodaje asp. sztab. Latuszewski.
25-latek został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał prokuratorskie zarzuty. Za popełnienie tych przestępstw grozi mu za to do 10 lat więzienia.
Polecany artykuł: