Do dramatu doszło na drodze w Kopydłówku w gminie Wilczyn w biały dzień. Kobieta z małym dzieckiem w aucie najprawdopodobniej uciekała przed swoim partnerem samochodem, ale ten zajechał jej drogę, dopadł ją w aucie i zaczął dźgać. Jak informują śledczy, oboje to mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego. Po tym, jak mężczyzna zadał ciosy kobiecie, w ten sam sposób próbował odebrać sobie życie. Pomoc nadeszła jednak szybko i mężczyzna z ranami kłutymi trafił do szpitala. Dziecku na szczęście nic się nie stało. - Dwuletnia dziewczynka została przewieziona do szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie), bo po prostu potrzebowała opieki - mówi Super Expressowi mł. asp. Sebastian Wiśniewski
Jak informuje Aleksandra Marańda z Prokuratury Okręgowej w Koninie, było dwóch bezpośrednich świadków zdarzenia. Zostali już przesłuchani.
Prokuratura informuje, że zostały już przeprowadzone czynności procesowe na miejscu zdarzenia. Zabezpieczone zostały ślady i dowody. Dziś (12 listopada) zostanie też wszczęte śledztwo.