- Zamykamy KPP Krotoszyn. Cały obiekt musimy zaplombować - informuje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji. - Uruchamiamy specjalną procedurę kryzysową. Polega to na tym, że patrolowanie tego terenu przejmie Komendant Powiatowy Policji z Ostrowa Wielkopolskiego i z Poznania - dopowiada Garstka i tłumaczy, że policjanci będą tam delegowani na służbę, ale po pracy będą wracali do jednostek macierzystych. Dla mieszkańców w pilnych sprawach czynny jest telefon alarmowy 112.
O pierwszych zarażeniach w komendzie wiadomo od wczoraj (4 kwietnia).
Polecany artykuł:
Andrzej Borowiak uspokaja, że na taką sytuacją policja się przygotowywała. - Wiedzieliśmy, że może dojść do tego, że policjanci będą się od siebie zarażać. Mamy gotową procedurę na wypadek zarażeń - mówi rzecznik wielkopolskiej policji. Najważniejsze jest to, że dowodzenie na tym terenie przejmuje komendant policji z Ostrowa. - Do Krotoszyna będzie wysyłana stała służba patrolowa - mówi Borowiak i dodaje, że budynek komendy wkrótce zostanie odkażony.