D zdarzenie doszło w czwartek (21 stycznia) po południu. Funkcjonariusze przejeżdżali jedną z ulic miejscowości.
- W pewnym momencie zauważyli przeraźliwie krzyczącą, biegnącą chodnikiem kobietę. Okazało się, że jej niepełnosprawny brat, poruszający się na wózku inwalidzkim, zakrztusił się podczas jedzenia obiadu. Dzielnicowi natychmiast wbiegli do mieszkania i zauważyli nieprzytomnego 68-latka, siedzącego na wózku przy stole. Mężczyzna był siny – podała rzecznik leszczyńskiej policji, Monika Żymełka.
ZOBACZ: Mama z bratem chcieli ją zabić z miłości. Finał przerażającej zbrodni z Rawicza
Funkcjonariusze przystąpili do ratowania życia mężczyzny, wezwali też pogotowie ratunkowe.
- Pozostając w kontakcie z ratownikiem przystąpili do działania: oczyścili jamę ustną mężczyzny z resztek posiłku i zastosowali chwyt Heimlicha. Następnie położyli 68-latka na podłodze w pozycji bocznej i poklepywali go pomiędzy łopatkami, co doprowadziło do wydostawania się jedzenia z przewodu pokarmowego – poinformowała rzeczniczka leszczyńskiej policji.
W pewnym momencie mężczyzna odzyskał przytomność i zaczął głębiej oddychać, powróciło także naturalne zabarwienie skóry. Policjanci kontrolowali jego stan do czasu przyjazdu pogotowia.
Po przebadaniu przez medyków mężczyzna pozostał w domu, w dobrym stanie pod opieką siostry.