W niedzielę około godz. 4.30 w samochodzie zaparkowanym przed jednym z lokali gastronomicznych w Tuliszkowie znaleziono ciała dwóch mężczyzn. - Obecnie trwają czynności wyjaśniające prowadzone pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Turku. Więcej informacji będzie udzielała prokuratura - powiedziała PAP asp. sztab. Dorota Grzelka z Komendy Powiatowej Policji w Turku. Ofiary tej tragedii to mieszkańcy powiatu kaliskiego w wieku 21 i 24 lat.
Według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP śledczy wstępnie wykluczyli, by do śmierci mężczyzn miały przyczynić się osoby trzecie, a prawdopodobną przyczyną ich zgonu było zaczadzenie. Oficer PSP w Turku st. kpt. Krzysztof Gruszczyński przekazał PAP, że strażacy zostali wezwani na miejsce znalezienia zwłok po godz. 7. - Nasze działania polegały na tym, żeby wykonać test sprawdzający czy przy włączonym silniku samochodu do wnętrza kabiny będzie przedostawał się tlenek węgla - powiedział.
Jak opisał, po około 20 minutach pracy silnika strażacy sprawdzili stężenie tlenku węgla wewnątrz osobowego Renault Laguny. - Stężenie wynosiło około 2000 ppm. To sporo, można powiedzieć, że to jest już taka dawka śmiertelna - powiedział.