Według ustaleń wlkp24.pl, do śmierci doszło na terenie tartaku w Koźmińcu we wtorek w godzinach wieczornych. Na miejsce wezwano policję. To ona prowadzi postępowanie wyjaśniające pod nadzorem prokuratora.
– Ciało mężczyzny zabezpieczono do sekcji zwłok, która ma pomóc w ustaleniu przyczyn zgonu – informuje portal.
Na razie wiadomo, że na terenie tartaku nie doszło do żadnego wypadku, w którym mógłby zginąć 64-latek.