28-latek NAGLE zmarł na komendzie policji w Skarżysku. Wcześniej badał go lekarz

i

Autor: falco/Pixabay 28-latek NAGLE zmarł na komendzie policji w Skarżysku. Wcześniej badał go lekarz

28-latek nagle ZMARŁ na komendzie policji w Skarżysku. Wcześniej badał go lekarz

2020-10-08 9:56

Nagła i tragiczna śmierć w policyjnej celi na komendzie w Skarżysku-Kamiennej. W nocy z wtorku na środę zmarł 28-letni mężczyzna, który trafił na komendę po domowej awanturze. Młody mężczyzna był pijany, ale przed osadzeniem przeszedł badanie lekarskie, które nie wykazało żadnych przeciwwskazań do pobytu w policyjnym areszcie. 28-latek przebywał w jednoosobowej, monitorowanej celi. W środę rano okazało się, że nie żyje.

28-latek został zatrzymany we wtorek wczesnym popołudniem. Mężczyzna głośno awanturował się w domu, był pijany, stanowił zagrożenie. Policjanci przybyli na miejsce przed godziną 14:00, chwilę później spacyfikowany 28-latek trafił do aresztu celem wytrzeźwienia. Zanim został osadzony, przeszedł badania lekarskie, z których wynikało, że nie ma żadnych przeciwwskazań, by najbliższą noc spędził w areszcie. Ta właśnie noc okazała się ostatnią w jego życiu.

- W środę przed godziną 6:00 rano nadzorujący monitorowaną celę policjant zorientował się, że doprowadzony do wytrzeźwienia 28-latek nie daje oznak życia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon - informuje asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy skarżyskiej policji.

28-latek ostatni raz opuścił celę we wtorek, ok. godz. 20:00. Chciał skorzystać z toalety. Nie wiadomo dokładnie, w którym momencie nastąpił zgon mężczyzny. Wszystkie okoliczności zostaną bardzo dokładnie wyjaśnione, a śledczy - pomni przypadku Igora Stachowiaka - podchodzą do sprawy niezwykle skrupulatnie. Nagłą śmierć 28-latka w policyjnej celi wyjaśniają: prokurator, Biuro Spraw Wewnętrznych i Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Potrącenie rowerzysty w Olsztynie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki