Do awantury doszło w jednym z domów w gminie Czarnocin. Co tak naprawdę się stało, wciąż ustalają policjanci, jedną z najbardziej prawdopodobnych wersji jest - jak informuje Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji - interwencja syna, który postanowił wstawić się za matką, z którą pokłócił się ojciec.
W pewnym momencie sprawy obrały dramatyczny obrót - syn wymierzył ojcu dwa ciosy w głowę, zadane trzonem siekiery albo kijem. Obrażenia starszego z mężczyzn okazały się bardzo poważne: 71-latek został przetransportowany do szpitala w ciężkim stanie, na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
CZYTAJ: Ostatni raz widzieli go w nocy. Ludzkie zwłoki w spalonym BMW. Co tam się stało?
37-latek został zatrzymany przez policję, w momencie zdarzenia był kompletnie pijany - "wydmuchał" aż dwa promile. O tym co się stało, opowie, dopiero kiedy wytrzeźwieje.