Remont mierzącego około 630 metrów odcinka ulicy Radomskiej w Kielcach rozpoczął się w połowie września, prace miały trwać do 15 listopada. Tak się jednak nie stanie, ponieważ pod koniec ubiegłego tygodnia Miejski Zarząd Dróg wypowiedział umowę wykonawcy z jego winy. Powód? Tempo prac było bardzo słabe, a stopień zaawansowania robót znikomy. Przekroczono harmonogramy, naprawiono tylko część wiaduktu. Roboty bitumiczne w ogóle nie rozpoczęły się, a wykonawca nie zatwierdził w MZD materiałów budowlanych.
Wykonawca miał przedstawić protokół z wyjaśnieniami, ale pismo nie wpłynęło. Firma ponadto kwestionuje zastrzeżenia. W związku z tym Miejski Zarząd Dróg zadecydował o wypowiedzeniu umowy z wykonawcą. Będzie rozpisany kolejny przetarg, a nazwę nowego wykonawcy poznamy najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku. To oznacza, że kierowcy, którzy liczyli na rychły koniec prac, muszą przygotować się na przynajmniej kilka miesięcy korków na ulicy.
Polecany artykuł:
Odpowiedzialna za nieudany remont firma ma 30 dni na demontaż sprzętów i opuszczenie placu budowy. Z racji tego, że rozwiązanie umowy nastąpiło winy wykonawcy, firma musi pokryć 20% wysokości kontraktu. Remont miał kosztować 1,5 miliona złotych.