Dr Cameron został zaproszony przez posła Krzysztofa Bosaka oraz Ruch Narodowy. Psycholog wygłosił swój wykład mimo sprzeciwu niewielkiej grupy protestujących.
Paul Cameron jest znany z radykalnych poglądów. W swoich pracach twierdzi, że homoseksualizm powinien być prawnie zakazany, a ludzie o takich skłonnościach poddani leczeniu.
Psycholog uważa ponadto, że depenalizacja homoseksualizmu doprowadziła do powstania lobby homoseksualistów, które domaga się przywilejów dla gejów i lesbijek.
Wielu komentatorów zarzuca mu homofobię.
- Osoby homoseksualne częściej okazują się przestępcami, molestują dzieci i zażywają narkotyki - powiedział na początku spotkania amerykański psycholog.
Naukowiec prezentował statystyki. Jego zdaniem geje i lesbijki żyją o o 20–30 lat krócej niż pozostała część społeczeństwa. Cameron jest również zdania, że osoby przejawiające homoseksualne skłonności nie powinny pracować z dziećmi.
Psycholog wypowiada się w bardzo pesymistycznym tonie odnośnie przyszłości Stanów Zjednoczonych i całej cywilizacji zachodniej. Jego zdaniem do upadku świata zachodniego ma doprowadzić promocja zachowań homoseksualnych i ideologii gender.
- Nie wiem, jak długo jeszcze moje społeczeństwo przetrwa - mówił w Kielcach.
Gość z USA nie przebierał również w słowach, mówiąc o ideologach LGBT.
- Gdyby to była niewielka grupka ludzi... Ale to jest wielka zgraja złych ludzi. To są ludzie, którzy zmusili naukowców, by ci szli po wyznaczonej przez LGBT linię - grzmiał Paul Cameron. - Obawiam się, że mój kraj już przepadł - dodał.
Prelegent podkreślił za to doniosłą rolę Polaków w historii świata. Cameron przypomniał m.in. zwycięstwo pod Wiedniem czy opór Polaków wobec komunizmu. Jego zdaniem nasz naród posiada wiele budzących podziw cech.
- Mam wrażenie, że los zachodniej cywilizacji pozostanie w waszych rękach - zwrócił się do Polaków. - Jesteście najbardziej upartym i odważnym narodem. Musicie wpływać na ustawodawców i chronić dzieci zatruwane przez różową propagandę. Wtedy jeszcze będzie szansa dla Zachodu na przetrwanie, a przynajmniej dla Polski - zaznaczył.
Dr Paul Cameron funkcjonuje poza amerykańskim środowiskiem naukowym od 1983 r. Wielu naukowców miało poważne zastrzeżenia co do merytorycznej wartości jego badań i poglądów.
W efekcie głoszący radykalne tezy psycholog został wykluczony z szeregów Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego.
Nie przeszkadza mu to jednak w autorytarnym wypowiadaniu się na licznych wykładach rozsianych po całym świecie.
Wczoraj, dzięki zaproszeniu Ruchu Narodowego, zaprezentował swoje tezy w Kielcach. Jego słuchaczami byli głównie młodzi mężczyźni.