Brutalne zachowanie młodych kielczan wyszło na jaw, kiedy do patrolujących funkcjonariuszy podszedł pobity 65-latek i poinformował o ataku w autobusie.
Mężczyzna jechał do Kielc z terenu gminy Piekoszów. W pewnym momencie do autobusu weszła grupka młodych ludzi, która zaczęła zachowywać się agresywnie i wulgarnie.
Kiedy 65-latek chciał wyjść z autobusu, dwóch młodzieńców w wieku 20 i 23 lat rzuciło się na niego. Jeden z agresorów przewrócił starszego mężczyznę. Napastnicy kontynuowali atak po wyjściu z pojazdu, 65-latek został dotkliwie pobity. Cała czwórka po wszystkim uciekła w nieznanym kierunku.
Funkcjonariusze policji rozpoczęli poszukiwania sprawców, które zawiodły ich na os. Jagiellońskie. Tam spostrzegli dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu przeskoczyli przez ogrodzenie przy ul. Różanej celem ucieczki. Agresorzy wpadli w sidła policjantów po krótkim pościgu, okazało się, że są nietrzeźwi.
Polecany artykuł:
Mundurowi, oprócz młodych mężczyzn, zatrzymali też kobiety w wieku 19 i 28 lat. Ich koledzy spędzili noc w celi, a z brutalnego ataku na 65-latka będą się tłumaczyć przed sądem.
Grozi im trzyletnia odsiadka w więzieniu.