- Do zdarzenia doszło na kilka minut przed godziną 15 w niedzielę - informuje sierż. szt. Karol Macek z biura prasowego kieleckiej policji. - 13-letnia dziewczynka, będąca pod opieką trzeźwego ojca, jeździła na hulajnodze po chodniku wzdłuż ul. Krakowskiej. W pewnym momencie dojechała do przejścia dla pieszych i - jak wstępnie ustaliliśmy - nawet nie hamowała. 13-latka wjechała na jezdnię, bezpośrednio pod nadjeżdżającą toyotę - dodaje.
Polecany artykuł:
Za kierownicą toyoty siedział 24-letni mieszkaniec Kielc, był trzeźwy. W wyniku zdarzenia 13-latka z Kielc ucierpiała, została zabrana do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili uraz głowy. Była przytomna.
Policja apeluje do prowadzących hulajnogi, by ci zachowali szczególną ostrożność. Jak zauważa sierż. szt. Karol Macek przepisy dotyczące tych urządzeń na tę chwilę są nieprecyzyjne, co prowadzi do licznych wypadków, zderzeń i kolizji. Na teraz użytkownicy hulajnóg są de facto traktowani jako piesi.
- Aktualnie są procedowane zmiany w prawie, dzięki którym hulajnogi będą traktowane rowery. Na chwilę obecną nie można jeszcze jeździć hulajnogami po ścieżkach rowerowych. Przepisy nie definiują ponadto, jakim pojazdem jest hulajnoga - wyjaśnia oficer kieleckiej policji. - W kodeksie nie ma terminologii "hulajnogi elektrycznej" - kończy Karol Macek.