O tym bulwersującym ataku pisaliśmy w styczniu. Przypomnijmy - do zdarzenia doszło w ubiegłoroczną Wigilię, niedługo po godzinie 3:00 w nocy. 23-latek został zaatakowany podczas spotkania, które przerodziło się w awanturę, a następnie krwawą napaść. Na Rynku przebywała grupa czterech mężczyzn, w pewnym momencie nieporozumienie między dwoma z nich zaczęło eskalować. 23-latek został ugodzony ostrym narzędziem, jak ustalili śledczy, była to maczeta. Ranny został przekazany pod opiekę lekarzy, jego życie uratowała skomplikowana operacja. Interwencja medyków uratowała życie młodego mężczyzny. W międzyczasie policja intensywnie szukała sprawcy.
- Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia i ukrywał się, lecz w dniu 04.01.2021 r. został odnaleziony i zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji. Prokurator przedstawił mu wówczas zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania obrażeń ciała w warunkach recydywy – gdyż odbywał on w przeszłości karę pozbawienia wolności za przestępstwo przeciwko zdrowiu i mieniu – a także skierował do staszowskiego Sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, który został uwzględniony - relacjonuje Daniel Prokopowicz, rzecznik kieleckiej prokuratury.
Polecany artykuł:
Przebywający od kilku miesięcy w areszcie napastnik musi liczyć się z długim wyrokiem.
- W dniu 14.09.2021 r. prokurator skierował w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Kielcach. Oskarżony pozostaje tymczasowo aresztowany, grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności - podkreśla Daniel Prokopowicz.