Ciągnik zmiażdżył 42-latka
Tragedia rozegrała się w poniedziałek, 10 lipca wieczorem w Psarach-Starej Wsi. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 42-letni mieszkaniec gminy Bodzentyn, podczas kierowania ciągnikiem, prawdopodobnie nie zachował ostrożności. - Ciągnik przewrócił się w trakcie zjazdu z nasypu przy drodze polnej i przygniótł mężczyznę - powiedziała serwisowi ESKA.pl młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. - Zespół ratownictwa medycznego próbował uratować mu życie, ale niestety, bezskutecznie. Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej, 25 ratowników, akcja trwała około sześć godzin - dodała starszy ogniomistrz Beata Gizowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. Okoliczności śmierci mężczyzny bada prokuratura.