Jak informuje mł. asp. Rafał Dobrowolski z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św., do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek, około godziny 8:00. Dostawczy bus wjechał na torowisko wprost przed lokomotywę jadącą od Ostrowca, maszynista nie miał żadnych szans, by wyhamować skład. Doszło do zderzenia, lokomotywa rozbiła przód busa, od strony kierowcy. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało. Obecny na miejscu lekarz stwierdził, że kierowca nie odniósł żadnych obrażeń.
CZYTAJ TEŻ: Wolne szczepionki na COVID-19 w Kielcach. Zobacz, gdzie się zaszczepić!
Do wypadku, który mógł mieć dużo bardziej poważne konsekwencje, doszło z błahej przyczyny - kierowca busa przyznał, że po prostu przez chwilę się zagapił.