Podczas poniedziałkowego spotkania prezydent Wenta spotkał się z mieszkańcami Zalesia, Dobromyśla i Białogonu. Wcześniej odbył spotkania z mieszkańcami m.in. Zagórza, Posłowic, Dąbrowy, Niewachlowa czy Cedzyny, które miały miejsce na Posłowicach i Ostrej Górce.
Tomasz Porębski, rzecznik Bogdana Wenty podkreśla, że głównym celem spotkań nie są błyskawiczne deklaracje, tylko analiza problemu i opracowanie rozwiązań.
Polecany artykuł:
- Było to już kolejne spotkanie w ramach programu "Peryferia", chcemy spotkać się z mieszkańcami, by rozmawiać o ich największych potrzebach. Oznacza to, że w tym momencie bardziej słuchamy niż mówimy - zaznacza rzecznik. - Na podstawie tych spotkań chcemy opracować strategię dla miasta Kielce na kolejne lata, począwszy od 2020.
Tomasz Porębski zauważa, że problemy mieszkańców peryferyjnych osiedli Kielc zazwyczaj powtarzają się. Prezydent i jego przedstawiciele na każdym spotkaniu wynotowują podobne zażalenia.
Mieszkańcy często narzekają na stan dróg i chodników, nieodnowione budynki miejskie, ogólne braki w infrastrukturze. Kielczanie zwracają również uwagę na kwestie bezpieczeństwa - nie wszystkie przejścia dla pieszych są odpowiednio oznakowane.
Rzecznik Bogdana Wenty dostrzega jednak szczególny problem mieszkańców Białogonu.
- Ważną i wielokrotnie podnoszoną kwestią była kanalizacja na Białogonie. Aby poprawić tę sytuację trzeba szeroko zakrojonych działań.
Tomasz Porębski mówi, że prezydent i jego współpracownicy widzą problemy mieszkańców osiedla i opracowują rozwiązanie, które jednak musi brać pod uwagę potrzeby wszystkich kielczan.
Decyzja o kanalizacji na Białogonie jeszcze nie zapadła, ale jest jednym z priorytetów Urzędu Miasta.
- Na pewno nie zapadła tuż po spotkaniu, byłoby to wręcz niepoważne; ot tak wysłuchać i od razu proponować rozwiązania. My oczywiście mamy swoje pomysły, ale te spotkania są właśnie po to, byśmy się w nich utwierdzili, bądź zmodyfikowali je, jeśli mieszkańcy zasygnalizują nam inne problemy albo przekażą podpowiedzi w tym zakresie - tłumaczy Tomasz Porębski.
Niektórzy mieszkańcy Białogonu byli jednak rozczarowani brakiem natychmiastowych decyzji. Po spotkaniu gdzieniegdzie dało się słyszeć negatywne głosy, zarzucające prezydentowi bierność.
Rzecznik Bogdana Wenty podkreśla, że prezydent rozumie oczekiwania i potrzeby kielczan, ale na optymalne rozwiązania potrzeba czasu i analizy. Prezydent Bogdan Wenta urzęduje dopiero od roku, a kadencja jego poprzednika, Wojciecha Lubawskiego trwała aż 16 lat.
Polecany artykuł:
- Mieszkańcy często wykazują duże emocje podczas spotkań, ale to chyba też jest wynik tego, że przez kilkanaście poprzednich lat nie byli wysłuchani w ważnych dla nich i miasta tematach. Te emocje są dla nas całkowicie zrozumiałe, my to akceptujemy - zapewnia Tomasz Porębski. - Na poprzednich spotkaniach emocji również nie brakowało, a i tak prezydent kontynuuje program - kończy rzecznik.